Siedząc na ławce na placu zabaw i obserwując swoje dziecko, masz wyrzuty sumienia, że nie uczestniczysz w zabawie? Niesłusznie. Wykonujesz lepszą robotę rodzicielską, niż niejeden rodzic. Siedzące rodzicielstwo to nowatorska metoda wspierania rozwoju malucha, która daje Wam obojgu możliwość stworzenia własnej przestrzeni. Łatwo powiedzieć? Nie możesz się do tego przekonać? Sprawdź na czym dokładnie polega, jakie korzyści z niej płyną i zdecyduj czy warto inwestować w nią swój czas! 

Co to jest opieka siedząca?

Nazywana jest też czasami przyzwoleniem na bycie. Mniej patetycznie – to nic innego, jak obserwowanie dziecka podczas samodzielnej zabawy z pozycji siedzącej z bezpiecznej odległości. Jest świadomą decyzją rodzica, którą paradoksalnie nie tak łatwo wcielić w życie. Wymaga sporo uważności, ale też zaufania. Nie jest to żadną szarlatanerią, metoda znajduje poparcie w licznych badaniach.  

Siedzący rodzic – jakie zalety ma takie podejście do wychowania?

Może ciężko Ci w to uwierzyć, ale rodzice często przeszkadzają dzieciom w zabawie. Ich obecność, nawet jeśli mają jak najlepsze intencje, zmienia charakter zabawy. Rodzic wyprzedza ewentualne problemy, moderuje cały proces tak, by obyło się bez dramatów i trudności, a zabawa przebiegała ku zadowoleniu wszystkich uczestniczących. Prawda jest taka, że dzieci potrzebują zabaw bez dorosłych i tych nowych, związanych z samodzielnym działaniem doświadczeń, nawet w bardzo młodym wieku. Samodzielna zabawa jest dla dziecka i rodzica szansą na zdobycie nowych umiejętności. Uczy dziecko umiejętności rozwiązywania problemów, komunikowania się z innymi, wyobraźni, współpracy, ale też samowystarczalności. Rodzic, z kolei, zyskuje w ten sposób trochę oddechu i czasu dla siebie. Zachowując bezpieczny dystans, może zająć się w tym czasie swoimi sprawami lub po prostu naładować baterie.

Oczywiście nie oznacza to, że Twoje dziecko zawsze powinno bawić się samo. Obecność rodzica gwarantuje przede wszystkim bezpieczeństwo. Wspólne zabawy czy czynności również pozwalają dziecku zdobywać nowe, inne umiejętności, a przede wszystkim poprzez nie budujecie wzajemne relacje. W tym podejściu chodzi o to, by znaleźć złoty środek i nauczyć się dawać przestrzeń swojemu dziecku, by mogło rozwinąć kompetencje, których zdobycie nie jest możliwe w innych okolicznościach.

Jak pracować nad swoją samokontrolą? Sprawdź porady dla rodzica.

Marzy Ci się piękny, zdrowy uśmiech? Zadbaj o zęby stosując właściwą dietę!

Poznaj Azulan – roślinne remedium z wyciągiem z rumianku za zaparcia.

Więcej porad zdrowotnych znajdziesz tutaj