Odporność dziecka dobrze jest wzmacniać na co dzień w każdym tygodniu życia, również u noworodka i niemowlaka. Budowanie odporności u dziecka trwa do ok. 12. roku życia, zaś prawidłowe funkcjonowanie jego układu odpornościowego zależy m.in. od odpowiednio zbilansowanej diety, codziennej dawki ruchu na świeżym powietrzu, odpowiedniego ubioru, właściwej ilość snu. Wokół tematu odporności powstaje wiele mitów, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie Twojego malucha. Sprawdź, jak chronić organizm przed infekcjami! Poznaj fakty i mity na temat odporności! Przeczytaj i dowiedz się, jak wzmacniać swoją odporność oraz dbać o odporność organizmu Twojego dziecka!

Maluch od pierwszych dni życia powinien przebywać w sterylnym środowisku, by nie wejść w kontakt z bakteriami.

MIT. Noworodek już w trakcie naturalnego porodu i karmienia piersią ma kontakt z całą masą bakterii, które zasiedlą jego jelita, tworząc właściwy mikrobiom i pomagając mu w budowaniu odporności na całe życie. Sterylne warunki zadziałałyby na szkodę dziecka. Bez kontaktu z patogenami, układ immunologiczny nie jest w stanie rozpoznać zagrożeń, a tym samym nie będzie umiał z nimi walczyć. 

Sen nie odgrywa dużej roli we wzmacnianiu odporności dziecka.

MIT. Niedobór snu negatywnie wpływa na zdolność organizmu dziecka do produkcji białek zwanych cytokinami. Pomagają one w walce z infekcjami, łagodzą również stany zapalne. Warto więc zadbać o ilość i jakość snu malucha, zapewniając mu do tego odpowiednie warunki – ciemne pomieszczenie, ciszę, odłączenie wszelkiej elektroniki… Dla prawidłowego działania układu odpornościowego dziecko w wieku przedszkolnym powinno spać ok. 10-13 godzin. 

Wysoka temperatura w mieszkaniu może wpływać negatywnie na odporność dziecka

FAKT. Zbytnie podkręcanie kaloryferów zimą, by dziecko nie zmarzło, może przynieść więcej szkody, niż pożytku, a mianowicie prowadzić do przegrzania organizmu. Gdy wyjdzie na zewnątrz, będzie bardziej podatne na czynniki zewnętrzne. Warto natomiast często wietrzyć mieszkanie, nawet zimą, co m.in. pomaga zahartować organizm. Budujmy odporność dziecka.

Karmienie piersią nie stanowi ochrony przed chorobami, ale wzmacnia odporność malucha

FAKT. Wraz z pożywieniem w postaci mleka matki dziecko przyswaja bardzo wiele niezbędnych składników odżywczych o dobroczynnym działaniu dla jego układu immunologicznego. Kobiece mleko to bogactwo immunoglobulin klasy A. Te przeciwciała chronią organizm dziecka przed infekcjami, wnikając w błonę śluzową jego przewodu pokarmowego. Zmniejszają również ryzyko wystąpienia infekcji górnych dróg oddechowych czy też kaszlu. 

Ważniejszą rolę pełni odporność wrodzona, która reaguje szybko, ale mechanizmy odporności nabytej (swoistej) są bardziej precyzyjne

FAKT. Odporność swoista jest bardziej wyspecjalizowana dzięki temu, że charakterystyczne dla niej receptory są lepiej przystosowane tylko do jednego, konkretnego patogenu. Nie są one dziedziczne, rozwijają się poprzez kontakt z określonym patogenem, trwa to nawet kilka dni, zaś reakcja obronna w przypadku wrodzonej odporności następuje natychmiast. 

Około 3. roku życia liczba infekcji u dziecka zaczyna się zmniejszać

MIT. Następuje to dopiero około 5. roku życia. To dlatego w przedszkolu dziecko często choruje, a okres ten jest dla rodziców prawdziwym wyzwaniem. Odporność u dzieci kształtuje się mniej więcej do 12. roku życia, zatem do tego momentu każdy kontakt z drobnoustrojami może wywoływać infekcję np. przeziębienie. Jednocześnie każdy kontakt stymuluje pracę układu odpornościowego, zatem również pozytywnie wpływa na odporność

Jesień i zima to zła pogoda na przebywanie na świeżym powietrzu i spacery 

MIT. Ruch fizyczny każdego dnia jest jednym z najistotniejszych czynników mających wpływ na naszą odporność. Naszą czyli ludzką, bez względu na wiek. Należy jedynie pamiętać, by ubrać się odpowiednio i nie wychodzić na zewnątrz przegrzanym.

Odporność dziecka rozwija się już w łonie mamy

FAKT. Kobieta w ciąży powinna szczególnie zadbać o wzmocnienie swojej odporności m.in. za sprawą odpowiedniej codziennej diety czy aktywności fizycznej. Ma to kolosalny wpływ na wzmocnienie odporności dziecka, a także ewentualne występowanie u niego chorób w przyszłości, również w wieku dorosłym. Niedobór bądź nadmiar jakichś składników odżywczych trwale wpływa na metabolizm i procesy hormonalne dziecka. Przyszła mama powinna zdrowo się odżywiać, m.in. zadbać o dietę bogatą w jod, żelazo, kwas foliowy, witaminę D oraz nienasycone kwasy tłuszczowe – kwasy omega-3, a zwłaszcza kwas DHA. Prowadząc zdrowy tryb życia przyszłe mamy mogą zwiększyć odporność swoją i swoich dzieci. 

Już po 1. roku życia dziecka warto włączyć do diety probiotyki

FAKT. Bakterie probiotyczne są istotnym elementem mikrobioty jelitowej dziecka, co ma wpływ na jego odporność. Bakterie te chronią organizm przed patogenami, które dostają się do niego drogą pokarmową. Już po 12. miesiącu życia dziecka warto włączyć do diety malucha, początkowo w niewielkich ilościach, fermentowane mleczne napoje oraz kiszonki (kiszoną kapustę czy ogórki). 

Jelita nie odgrywają roli w budowaniu odporności dziecka. 

MIT. Zapewne często słyszysz zdanie „odporność zaczyna się w jelitach„. To tam znajduje się aż 70% komórek odpornościowych, dlatego tak duże znaczenie dla kształtowania i wzmacniania odporności dziecka ma zbilansowana dieta, która w zależności od wieku dziecka powinna zawierać produkty z różnych grup – być bogata w warzywa i owoce, zboża, mięso oraz ryby. Dzięki temu dostarczysz mu wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Musisz mieć na uwadze, że organizm malucha, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia, jest wyjątkowo wrażliwy, ważne jest, by żywność, którą go karmisz, miała odpowiedni skład, a składniki – by były wysokiej jakości. 

Jak radzić sobie z ząbkującym dzieckiem dowiesz się tutaj 

Dziecko w lesie? To zawsze dobry pomysł! Sprawdź tutaj, jakie zalety się z tym wiążą!

Twój maluch unika mycia zębów? Dowiedz się, jak temu zaradzić! Wskazówki znajdziesz tutaj.

Więcej porad zdrowotnych znajdziesz tutaj.