Słońce, woda i rozgrzany piasek to dla malucha idealne miejsce do zabawy. Można budować zamki, kopać dołki, tunele, zbierać muszelki lub kamyczki, gapić się na fale, nie mówiąc o kąpieli. Niektóre dzieci wręcz nie chcą wychodzić z wody. Inne wolą bawić się w gigantycznej piaskownicy. Plaża to miejsce pełne nowych doznań.
Plażowanie z dzieckiem oprócz wspaniałej zabawy i kontaktu z naturą może oznaczać również potencjalne zagrożenia i niebezpieczeństwa. Nie zapominajmy zatem o kilku ważnych regułach bezpiecznego plażowania z dzieckiem i przedmiotach, które powinny znaleźć się w plażowej torbie.
Zatem, jak bezpiecznie plażować z dzieckiem? Poniżej kilka porad.
1. Rankiem, czy o zmroku – miej cały czas dziecko na oku.
Święta zasada zabawy na plaży – maluch zawsze znajduje się w zasięgu naszego wzroku. Zawsze. Niezależnie czy znajdujemy się na wielkiej zatłoczonej plaży czy na błotnistej plażce przy jeziorku!
Pamietajmy, że pomysłowość dziecka nie zna granic a odrobina nieuwagi może doprowadzić do nieprzyjemnych lub nawet tragicznych sytuacji. Na zatłoczonych plażach czasem wystarczy chwila, aby radosny, słoneczny dzień zamienił się w czas pełen nerwowych poszukiwań. Stresujących zarówno dla Ciebie jak i dla dziecka. Nie zostawiamy nigdy malucha samego w wodzie, nawet jeśli siedzi w wyglądającej na bezpieczną dmuchanej zabawce lub kółeczku. Wchodząc do wody z małym dzieckiem zawsze przyjmujemy zasadę, że to my stoimy za dzieckiem a nie przed nim. Jest to ważne zwłaszcza nad morzem gdzie wystarczy moment aby fala zakryła dziecko.
Dyskretnie obserwujemy bawiące się w piasku dziecko, kontrolując jego zachowania, tak aby miało miejsce i czas na rozwijanie swoich plażowych umiejętności.
2. Dla ochłody w wodzie się kąpiemy, dla zdrowia wodę pijemy.
Odwodnienie nad wodą? Dzieci są tak pochłonięte zabawą, że często zapominają o pragnieniu. Uzupełnianie płynów to nasz rodzicielski obowiązek. Powinniśmy im od czasu do czasu podsuwać coś do picia – najlepiej wodę. Unikajmy słodkich, pełnych cukru lub słodzików napojów – wzmagają tylko pragnienie. Wykorzystajmy chwilę przerwy w ważnej czynności jak chociażby budowa piaskowego zamku. Łyk na zdrowie i nasz budowniczy może wracać do swoich obowiązków.
3. Czapeczka dla ochrony przed nadmiarem słoneczka.
Słońce to witamina D, ale w nadmiarze potrafi może doprowadzić do problemów. Zbyt długie przebywanie na słońcu z odkrytą główką dziecka może prowadzić osłabienia, a nawet do udarów słonecznych. Ochrona wrażliwej głowy dziecka to obowiązkowa rzecz o jakiej musimy pamiętać wybierając się na plażę. Może to być czapeczka z daszkiem, chusta lub kapelusik zawiązywany pod brodą. Ważne, aby było to nakrycie głowy w którym nasz maluch czuje się komfortowo. Pamiętajmy również, że oprócz wygody dla dziecka, powinno ono osłaniać nie tylko buzię, ale również szyję i nie może spadać ani dawać się ściągać z główki.
4. Parasol lub namiot da nam cień przez caly dzień.
Jeśli planujesz dłuższy pobyt na plaży, weź ze sobą niewielki rozkładany namiot lub parasol. Dziecko będzie mogło w każdej chwili odpocząć lub przespać się w zacienionym miejscu. Mały namiot jest jest bardziej poręczny od parasola, maluch może się w nim przespać ale może być w nim czasami zbyt gorąco.
5. Tam gdzie są zabawki, tam nuda się nie uda.
Nasz plażowy odkrywca i budowniczy potrzebuje odpowiednich sprzętów do pracy. Niezbędny jest kocyk na którym może odpocząć jaki i niezbędny zestaw na który zwykle składa się: łopatka, wiaderko, łopatka i foremki do piasku. Przyda się również dmuchany materacyk, kółko do pływania, czasem w formie ulubionego zwierzątka. Absolutnie niezbędna jest również gumowa piłka.
6. Mały plażowy kęs – to ma sens.
Zawsze warto mieć pod ręką kilka różnych przekąsek. Dziec pochłonięte zabawą czasem szybko się robią głodne i nie ma sensu opuszczać plaży aby coś zjeść. Różne przekąski jak owoce, warzywa, bułki, kanapki czy chrupki – to co Wasz maluch lubi najbardziej, zapakowane w kolorowych pudełkach zaspokoją głód i pobudzą wyobraźnię.
7. Najpierw kremowanie, potem plażowanie
Pakując plażowa torbę pamiętajmy o kremach z filtrem-zarówno dla siebie, jak i swojej pociechy. Skóra dziecka jest wyjątkowo wrażliwa na działanie promieni słonecznych dlatego powinnina być dpowiednio chroniona. Pamietajmy, że dziecki do 6 miesiąca życvie nie pownny być w ogóle wystawiane na słońce. Mają bardzo cienką skórę łatwo przepuszczającą promienie słoneczne. Starsze maluchy powinny być smarowane kremami z filtrem o najwyższym współczynniku ochrony 50+. Oczywiście wybieramy tylko te kremy, które są przeznaczone dla dzieci i mają odpowiednie certyfikaty.
Skórę dziecka (i swoją 🙂 ) smarujemy przed wyjściem na plaże, najlepiej na kilkanaście minut wcześniej. Oczywiście jednorazowa aplikacja nie wystarczy na cały dzień nad wodą , powinniśmy powtarzać smarowanie. Najlepiej to robić zawsze po wyjściu dziecka z wody, szczególnie dokładnie rozprowadzając krem w narażonych na poparzenia miejscach takich jak nos, uszy i ramiona.
Jak plażować z dzieckiem? Najlepiej radośnie i bezpiecznie. Dużo słońca i zabawy!
Czy wspólne czytanie jest ważne? Tego, jak wpływa na rozwój dziecka, dowiesz się z tego artykułu.
Przytulasz bliskich, ale ciągle łapią Cię infekcje? Szukasz sposobu na wzmocnienie odporności? Mamy rozwiązanie!
Jak radzić sobie z ząbkującym dzieckiem dowiesz się tutaj . Pozdrawiamy!
Więcej ziołowych porad zdrowotnych znajdziesz tutaj.
Więcej porad jak dbać o zdrowie Twoje i Twojego dziecka znajdziesz tutaj.